Przed sezonem zimowym wielu kierowców zastanawia się nad zakupem nowego kompletu ogumienia. Do wyboru mamy całą masę dedykowanych na ten okres roku opon, klasy ekonomicznej, średniej i klasy premium. Alternatywę stanowią opony całoroczne, którym przypisuje się ten atut, że nie trzeba ich w ogóle wymieniać, kiedy nastanie cieplejsza pogoda. Czy w obliczu coraz cieplejszych zim, z jakimi mamy do czynienia w Polsce, wybór wielosezonówek będzie trafny dla konsumenta?
Dla kogo opony wielosezonowe?
W latach 90. XX wieku wielu polskich kierowców decydowało się na zakup opon całorocznych, zamiast dwóch kompletów – zimowych i letnich. Likwidowały one konieczność wymiany ogumienia co kilka miesięcy oraz składowania nieużywanego kompletu w piwnicy, w garażu czy w warsztacie. Teraz na bazie wielu testów opon przeznaczonych na cały rok, cieszą się one coraz mniejszą popularnością.
Opinie o oponach wielosezonowych nie są najlepsze, choć w przypadku kierowców, którzy pokonują rocznie niewiele kilometrów, po stosunkowo dobrze odśnieżanych drogach w miastach, mogą być one dobrą alternatywą dla ogumienia zimowego. Decydując się na taki komplet opon, trzeba mieć przy tym świadomość, że będzie on zużywał się szybciej, niż opony zimowe i letnie, które w praktyce są użytkowane tylko przez kilka miesięcy w roku.
Opony całoroczne będą dobre dla tych właścicieli samochodów, którzy preferują spokojny styl jazdy i posiadają niewielki budżet na zaopatrzenie swojego pojazdu w komplety ogumienia na cały rok. Ze względów ekonomicznych rozważenie zakupu opon całorocznych będzie uzasadnione. Zaoszczędzimy na kosztach ich wymiany co sezon i składowania, ale wpłyną one ujemnie na zużycie paliwa w pojeździe. Straty sięgają nawet 10 proc. spalania.
Kiedy lepiej wybrać opony zimowe?
Istnieje powszechne przekonanie, że jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Trzeba mieć to na uwadze, kupując opony wielosezonowe. Nie można oczekiwać, że będą zapewniały idealną przyczepność do podłoża w czasie zimy i krótką drogę hamowania, a jednocześnie dobrze będą odprowadzały wodę z nawierzchni w czasie letnich ulew. Są one kompromisem, rozwiązaniem pod względem osiągów pomiędzy cechami opon zimowych i letnich. Najczęściej wyposażone są w letnią konstrukcję bieżnika, przy zachowaniu miękkiej mieszanki gumowej, niezbędnej dla zachowania odpowiedniej przyczepności w niższych temperaturach otoczenia.
W testach opon zimowych i całorocznych wyraźnie widać różnicę pomiędzy ich cechami, na korzyść oczywiście typowych zimówek. Jeśli więc zależy nam na maksymalnym poziomie bezpieczeństwa w czasie zimy, na skróceniu drogi hamowania oraz dobrym „wgryzaniu się” bieżnika w śnieg czy na szybkim odprowadzaniu błota pośniegowego na boki, na pewno powinniśmy wybrać i kupić opony zimowe dostosowane pod względem rozmiaru do marki i modelu naszego pojazdu. Przy agresywnej, szybkiej jeździe, poza miastem, gdzie drogi nie zawsze są dobrze odśnieżone, lepiej wybrać opony zimowe zamiast całorocznych.